Zbyt gorący? Pazur na niedzielę i letni tydzień
21 lipca 2013 godz. 19:33
Wczoraj było o słynnym drinku Peach Daiquiri, a dziś o dość podobnym bracie nr 63 TOO TOO HOT. To będzie zdecydowany faworyt dla miłośniczek klasycznej, intensywnej czerwieni, bo tak własnie ten lakier z rodziny Essie prezentuje się na paznokciach. Przyznam, że nie mogłam się wczoraj powstrzymać i zmalowałam kolejny mani.
Essie, jak to Essie, nakłada się bardzo przyjemnie. Podobnie jak inne ma szeroki pędzelek i świetną konsystencję.
Jeśli chodzi o trwałość to od wczoraj nic się z nim nie dzieje. Ale... Poczekamy, zobaczymy. Jestem jednak optymistycznie do niego nastawiona, więc mam nadzieję, że będzie OK.
Na paznokciach prezentuje się jak klasyczna, dość intensywna czerwień z baaardzo delikatną domieszką różu, której na zdjęciu niestety nie widać. Ale i tak kolor jest całkiem nieźle odzwierciedlony.
To odcień, którym pazury może pomalować niemalże każda kobieta. Bardzo uniwersalny odcień, dlatego warto w swojej kolekcji mieć lakier w takim kolorze dobrej jakości.
A Wy co sądzicie o czerwieni od Essie? A może macie inne ukochane czerwienie?