Dawno mnie tu nie było, ale już jestem i przychodzę do Was z małym kosmetycznym haulem! Podczas majowego weekendu wraz z moim mężczyzną wybraliśmy się na rowerową wycieczkę do Niemiec (Goerlitz, Drezno, Bautzen, itd.). Oczywiście nie mogłam przepuścić okazji i gdy tylko ujrzałam drogerię DM rzuciłam rower i od razu biegłam zobaczyć co tam ciekawego mają... ;)
Moje zakupy nie są zbyt duże (co zresztą widać na powyższym zdjęciu) ponieważ miałam ograniczone fundusze oraz miejsce (musiałam to wszystko dodatkowo wozić w sakwie na rowerze przez cztery dni!). No i większość limitowanek nie zachwyciła mnie jakoś szczególnie. Poza tym kupiłam jedynie to, czego u nas w Polsce się raczej nie dostanie.
Lakiery do paznokci P2 z serii Color Victim to coś, bez czego nie można wyjść z DM-u! Tym razem postawiłam na chłodne odcienie, których niestety mam wciąż zbyt mało w mojej kolekcji. I kolorki: 545 JUST NEED STYLE!, 530 CHARMING oraz 580 FUNKY. Odcienie mnie urzekły. Poza tym bardzo lubię te lakiery - są tanie i dobrej jakości.
Niestety z Essence nie ma jeszcze kolekcji wód toaletowych w DM-ach, więc dostępna oferta jest identyczna jak w Polsce. Limitki niestety były przebrane, a seria My Skin jest zupełnie nie dla mnie! Ostatecznie zdecydowałam się na waniliowo-truskawowy zmywacz do paznokci. Wiecie, że podczas zmywania naprawdę czuć tę woń? Jestem bardzo zadowolona!
Róż do policzków Alverde Naturkosmetik w odcieniu 02 DESERT ROSE to coś, czemu jak zwykle nie mogłam się oprzeć. Róże to moja słabość! ;) Alverde to marka kosmetyków naturalnych, dlatego zdecydowałam się wypróbować ich kosmetyki kolorowe. Zobaczymy jak się spiszą.
I ostatnim zakupionym przeze mnie produktem był tusz do rzęs marki Alverde Naturkosmetik - Mascara All In One w czarnym odcieniu. Użyłam jej póki co raz i muszę przyznać, że szczoteczka jest rewelacyjna! Ale tusz chyba trochę za bardzo się kruszy, choć to może przez ekstremalne warunki - nie oceniam go jeszcze, daję szansę.
I to by było na tyle z moich zakupów. Bardzo żałuję, że w Polsce nie ma drogerii DM właśnie z szafą P2 lub Alverde, ponieważ te produkty są godne uwagi. Jeśli ktoś z Was będzie miał okazję być w Niemczech, to polecam wstąpić do tego sklepu, na pewno nie pożałujecie!
47 komentarze
zazdroszczę, zwłaszcza możliwości kupienia kosmetyków Alverde. strasznie żałuję, że nie ma ich w Polsce.
OdpowiedzUsuńpiękne kolory do lakierów :)
OdpowiedzUsuńJa byłam dziś w Dreźnie :) kupiłam raczej pielęgnację.
OdpowiedzUsuńLakiery piękne!
Też bym chętnie wstąpiła do DM :)
OdpowiedzUsuńśliczne lakiery ;))
OdpowiedzUsuńSuper! bardzo polubilam kosmetyki z P2, Alverde czy kolorowke Alterry i wielka szkoda, ze dostepnosc ogranicza...
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńlakiery cudne!
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńRowerem do Goerlitz i Drezna? Przeciez to 100 km!
OdpowiedzUsuńCudne lakiery, mi jeszcze w kolekcji brakuje żółci i mięty ;))
OdpowiedzUsuńLakiery piękne! Takie pastelowe śliczne :)
OdpowiedzUsuńLakiery są cudowne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne lakiery :). Szkoda, że miałaś mało miejsca w bagażu, bo podesłałabym ci listę :D
OdpowiedzUsuńA wód Essence jeszcze nie było, bo dopiero w czerwcu mają się pojawić :)
o jaki fajny róż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za komentarze! :) Właśnie DM najbliżej Polski jest w Goerlitz (a nawet dwa! :D), więc jeśli ktoś ma blisko, to niech się nie krępuje :D. Ja tak się zastanawiam czy podczas wakacji nie zrobić sobie tam wycieczki, bo raz, że miasto bardzo przyjemne, a dwa, że są dwa DM-y! ;)
OdpowiedzUsuńjak zaopatrywałam się w czeskim Rossmannie (bo Essence mieli tam o dziwo nie w DM) zawsze kupowałam właśnie te pachnące zmywacze i kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma tych firm w Polsce.
OdpowiedzUsuńpiękne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńKurcze, już się nie mogę doczekać swoich łupów wyjazdowych :) Narobiłaś mi ochoty :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Też niedawno odwiedziłam niemieckie dmki i jestem zachwycona kosmetykami p2 i alverde. Kupiłam ten sam róż co Ty:)
OdpowiedzUsuńLakiery zrobiły na mnie wrażenie ; )
OdpowiedzUsuńMniam, mniam! Same smakołyki :D
OdpowiedzUsuńAle się obłowiłaś:) Śmigasz rowerem po takich trasach? To masz dużo lepszą kondycję niż ja:)
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery, wpisuję na moją wiedeńską listę zakupów :D
OdpowiedzUsuńJa mam blisko do Niemiec wystarczy tylko wsiąść na rower w tym problem ze nie umiem niemieckiego poza tym sąsiaduje z wioskami :P
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o firmie alverde , a jestem bafrdzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne te lakiery! Pragnę wszystkich, oddaj!
OdpowiedzUsuńSzczota z maskary taka, jakie lubię :D
śliczne kolory lakierów;)
OdpowiedzUsuńLakiery cudowne!!
OdpowiedzUsuńśliczne lakiery
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dostępu do drogerii DM, szkoda że nie ma ich w Polsce:)
O tak, Alverde powinno być w PL, mają świetne produkty.
OdpowiedzUsuńJust Need Style wpadł mi w oko, właśnie ostatnio za takim odcieniem chodze. Charming mam, ale jakoś zbytnio po niego nie sięgam choć śliczny to kolorek :)
OdpowiedzUsuńCudne kolory lakierów!
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa tego różu :) Bardzo fajne rzeczy!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki lakierów do paznokci :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga, tym razem kosmetycznego ;)
http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!
Zdobycze z rowerowej wycieczki... no nieźle :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny róż :)
Zazdroszczę zakupów - zwłaszcza różu do policzków Alverde.
OdpowiedzUsuńOj przepiękne kolory lakierów!
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, zazdroszczę! /Z
OdpowiedzUsuńBardzo ładny róż, taki jaśniutki:)
OdpowiedzUsuńa do mnie leci z wymianki podkład alverde, lakierków zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńrodzice w czerwcu jadą do Niemiec :) czuję, że lista zakupów będzie dość długa :D świetne zakupy :)))
OdpowiedzUsuńlakiery przepiękne ;P
OdpowiedzUsuńTo poszalałaś :) Lakierów p2 zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńjak będziesz kiedyś jeszcze się wybierała do DE to ja bym się uśmiechnęła o małe zamówienie :)
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.