Jakiś czas temu nabrałam ochoty na paznokcie, które tworzą tak zwany efekt mannequin hand, czyli po prostu dłonie manekina. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą o co chodzi - to paznokcie w podobnym odcieniu, co skóra rąk. I tak w mojej kolekcji pojawiło się kilka odcieni nude, ale ten, o którym opowiem Wam dzisiaj należy do moich zdecydowanych faworytów, mowa tutaj o lakierze marki Dashing Diva w odcieniu BOARDING SCHOOL.
Dashing Diva to amerykańska firma, która zajmuje się sprzedażą produktów do pielęgnacji i ozdabiania paznokci - zarówno tych naturalnych jak i sztucznych. Można ją dostać również u polskich dystrybutorów.
Gdy tylko ujrzałam opakowanie tego produktu z miejsca się zauroczyłam, ponieważ jest całkiem eleganckie, a jak po raz pierwszy użyłam pędzelka, dosłownie się zakochałam... Uważam, że każdy lakier mógłby mieć taki. Według mnie to rozwiązanie jest naprawdę genialne!
Do tego w emalii pływa metalowa kuleczka, która ułatwia mieszanie lakieru.
Sam kolor to typowy nude brąz. Bardzo wpadł mi w oko ponieważ jest niesamowicie elegancki i ma piękne, żelkowe wykończenie. Do całkowitego pokrycia płytki paznokciowej potrzeba aż trzech warstw, ale dla mnie to nie jest wielki problem ponieważ lakier szybciutko wysycha i nakładanie jest bajecznie łatwe.
Stosując jedną lub dwie warstwy można go z powodzeniem używać do francuskiego manikiuru, zresztą... Sami zobaczcie! Na paznokciu u palca wskazującego - jedna warstwa, na środkowym - dwie warstwy i oczywiście na serdecznym - trzy.
Jak widać kolor bardzo ładnie się błyszczy. Gdy pomalowałam nim swoje pazurki, to co chwila na nie spoglądałam, a to dobry znak ponieważ zawsze tak mam, gdy jakiś kolor bardzo mi się spodoba!
Uważam, że to odpowiedni kolor do pracy, szkoły czy na uczelnię i przede wszystkim na jesień! Właściwie to na każdą porę roku byłby dobry bo pasuje wszystkim i niemalże do wszystkiego. Naprawdę polecam!
Jeśli chodzi o jego trwałość, to ciężko narzekać - na bazie dopiero po około czterech, pięciu dniach zaczyna się ścierać na końcówkach, więc w porównaniu do innych lakierów, które miałam przyjemność do tej pory używać to najlepszy wynik.
Gdzie kupić?
Lakiery Dashing Diva możecie kupić w sklepie internetowym GaleriaWdzieku.pl. Znajdziecie tam również inne odcienie (uwierzcie mi, że gama kolorystyczna jest naprawdę duża) oraz pozostałe produkty tej marki.
Cena: 25 zł.
21 komentarze
Z trzema warstwami wygląda super :)
OdpowiedzUsuńaleeee połysk super!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :) Ostatnio podobnie jak Ty też jestem fanką takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt choć przyznam, że o "dłoniach manekina" nigdy nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt! Długo takiego szukałam :)
OdpowiedzUsuńśliczny
OdpowiedzUsuńładny, chociaż jak dla mnie mógłby być jaśniejszy ;)
OdpowiedzUsuńświetny! nie słyszałam wcześniej o określeniu "efekt manekina", ale bardzo mi się on spodobał ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie zbyt delikatny :)
OdpowiedzUsuńładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńZ trzema warstwami super efekt! Uwielbiam takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt!
OdpowiedzUsuńciekawy ten pędzelek, nigdy w żadnym lakierze takiego nie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny.
OdpowiedzUsuńFaktycznie pięknie się błyszczy, ale sam kolor nie w moim guście
OdpowiedzUsuńładny mani! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam nudziaki :) faktycznie lakier pięknie lśni
OdpowiedzUsuńsuper zadbane masz te pazurki:) pozdrawiam i zapraszam do siebie do obserwacji:)
OdpowiedzUsuńsuper efekt ;d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
eff ( http://kosmetyczny-swiat.blogspot.com/ )
bardzo ladny uniwersalny kolor! podoba mi się Two kształt pazurków ;) jesli masz wolną chwilkę wpadnij do mnie ;)
OdpowiedzUsuńlilpolishinjapan.blogspot.com
mam kilka lakierów w takim kolorze
OdpowiedzUsuńProszę nie wklejać linków do sowich blogów, a także nie pytać czy poobserwujemy się nawzajem! Traktuję to jako spam i takie komentarze od razu zostają usunięte.